Mamy XXI wiek, ale wciąż wierzymy w ludowe wróżby. Amerykanie mają swoje Halloween, które chroni ich przed złymi duchami, a my - Andrzejki. To czas zimowego przesilenia, kiedy nic jest najdłuższa, a nadnaturalne siły osiągają pełnie swych mocy. W ŚDS Andrzejki jak co roku odbyły się w bardzo dobrej atmosferze, z dużą ilością świetnych zabaw i wróżb przygotowanych przez jak zawsze niezwykle kreatywnych terapeutów. Nie zabrakło również kawy, herbaty i słodkiego poczęstunku